5 GEL na EUR
Wymień lari gruzińskie na euro
Dołącz do ponad 40 milionów ludzi na całym świecie, którzy ogarniają z Revolut swoje finanse. Nie obsługujemy jeszcze waluty EUR, ale już teraz możesz sprawdzić nasze kursy wymiany dla 36 innych walut!
lari gruzińskie to waluta, której jeszcze nie obsługujemy przy wymianie i przelewach
Obecnie nie obsługujemy wymiany ani przelewów w EUR. Stale jednak poszerzamy naszą ofertę o nowe waluty — aktualnie obsługujemy ich już 36. Wypatruj nowych informacji i już teraz wypróbuj naszą aplikację, z którą wreszcie ogarniesz swoje finanse.
4.2 / 5
Z Revolut wymiana walut to pestka
Wymień walutę w trzech krokach
- 1
Rozpocznij proces wymiany
Uruchom aplikację, kliknij przycisk Wymień i wybierz kwotę, jaką chcesz wymienić. - 2
Wybierz parę walutową
Stuknij widżet kalkulatora i wybierz GEL oraz walutę, którą chcesz otrzymać.
- 3
Sprawdź nasze kursy
Kurs wymiany oraz wszelkie opłaty będą zawsze widoczne w aplikacji przed sfinalizowaniem transakcji.
Kurs wymiany: lari gruzińskie na euro
 GEL |  EUR |
|---|---|
| 1 GEL | 0,34 EUR |
| 5 GEL | 1,71 EUR |
| 10 GEL | 3,42 EUR |
| 25 GEL | 8,57 EUR |
| 50 GEL | 17,14 EUR |
| 100 GEL | 34,28 EUR |
| 500 GEL | 171,40 EUR |
| 1000 GEL | 342,80 EUR |
| 5000 GEL | 1714,03 EUR |
| 10 000 GEL | 3428,06 EUR |
| 50 000 GEL | 17 140,30 EUR |
| EUR | GEL |
|---|---|
| 1 EUR | 2,86 GEL |
| 5 EUR | 14,30 GEL |
| 10 EUR | 28,61 GEL |
| 25 EUR | 71,53 GEL |
| 50 EUR | 143,07 GEL |
| 100 EUR | 286,15 GEL |
| 500 EUR | 1430,76 GEL |
| 1000 EUR | 2861,52 GEL |
| 5000 EUR | 14 307,61 GEL |
| 10 000 EUR | 28 615,22 GEL |
| 50 000 EUR | 143 076,12 GEL |
Popularne wymiany w złoty polski
Prostszy sposób na przelewy zagraniczne
Chcesz wysłać pieniądze za granicę, nie tracąc przy tym majątku? W Revolut wszystkie opłaty sprawdzisz jeszcze przed dokonaniem wymiany* — nie mamy żadnych tajemnic. Sprawdź, ile możesz zaoszczędzić na przelewach międzynarodowych w Revolut.Wypróbuj Revolut
* Wymiana walut podlega limitom uzasadnionego wykorzystania oraz prowizjom za wymianę w weekendy.
Na co jeszcze czekasz?